Msza św. żałobna
Ojciec. gwardian Zdzisław Olszewski rozpoczął mszę św. żałobną od przywitania wszystkich na nią przybyłych. Powiedział: Nasza dzisiejsza modlitwa włącza się w rekolekcje narodowe. Wspomniał niektóre osoby, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. Ś.p. Lech Kaczyński w 2005 roku przysłał prośbę do naszego klasztoru o modlitwę za siebie i ojczyznę. Z kultem św. Jana związał się pośrednio bp Tadeusz Płoski. To jemu zawdzięczamy, że powołał parafię wojskową w Śremie i dla tej wojskowej parafii wystarał się o relikwie patrona archidiecezji przemyskiej. Napisał list do wojska, w którym przypomniał, że św. Jan jest również patronem rycerstwa polskiego. Najbardziej z Duklą był związany senator Stanisław Zając. Czynił wiele starań m.in. o ratowanie pustelni przed osuwiskiem. Byli w naszym miasteczku także Przemysław Gosiewski, Leszek Deptuła, Paweł Wypych. Módlmy się także za tych pomordowanych w lesie katyńskim w 1940 roku. Pamiętajmy, że nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych - zakończył o gwardian.
Gromadzimy się w szczególnych okolicznościach, przeżywając w naszej ojczyźnie żałobę - tymi słowami rozpoczął homilię o. Dobromił Godzik. Modlimy się za tych, którzy zginęli. Jak powtarza się historia Katynia. 70 lat temu zostali zamordowani polscy oficerowie i żołnierze, polska inteligencja, polski kwiat. Kłamstwo tuszowane przez lata wyszło na jaw, bo nie możemy tracić prawdy. I jak ktoś powiedział, więcej w Katyniu leży polskich generałów niż na niejednym wojskowym cmentarzu. Jakże w dzisiejszym zakłamanym świecie potrzeba jest prawdy, której powinniśmy się uczyć z katyńskiego lasu. Ciebie Janie proszę wstaw się do Boga za naszą ojczyzną. Byśmy byli dla świata przykładem miłości, przebaczenia i pojednania. Prośmy u Boga o miłosierdzie za nasza ojczyznę, za tych, którzy oddali za nią życie i za tych, którzy zginęli w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Panie jakiej to trzeba wiary i siły aby dźwigać Twój krzyż. Jakiej to trzeba rezygnacji i oddania Tobie aby na tym krzyżu zawisnąć.
Na zakończenie o Tadeusz Pobiedziński z Krosna zaprosił w czerwcu na koronację obrazu Matki Boskiej Murkowej.
Stanisław Kalita